Która karma jest rzeczywiście dobra?.....

Najczęściej zadawane pytanie przez opiekunów naszych pacjentów , to która karma jest naprawdę dobra. Wydaje się, że odpowiedź powinna być prosta,ale tak nie jest.

Dlaczego? Proste - bo to co służy jednemu, może szkodzić innemu zwierzakowi.

W naszej przychodni zaobserwowałyśmy , że jest coraz więcej alergików pokarmowych wśród naszych podopiecznych , zarówno psy , jak i koty źle reagują na karmy.

Niestety , obecnie na rynku dostępnych jest bardzo wiele zróżnicowanych karm, o bardzo bogatym i "dziwnym" składzie, różnie zbilansowanych.

Zanim dokonacie państwo wyboru jedzenia, warto zapoznać się z pewnymi opracowaniami, które jasno dowodzą, że karmy mogą przyczynić się nawet do rozwoju chorób serca. Ma to miejsce wówczas, kiedy dana karma zawiera większą ilość białka pochodzenia roślinnego, w stosunku do białka pochodzenia zwierzęcego. Smutna prawda, bo teraz wielu producentów używa w dużych ilościach tzw zapychaczy roślinnych, jak ryż, groch, soja itp. Wiele z nich są też częstymi alergenami pokarmowymi.

Źle dobrane procentowo składniki , przyczyniają się także do powstania białkomoczu, a tym samym przy dłuższym karmieniu zwierzęcia taką karmą z wysoką zawartością białka, mogą obciążać nerki,co może w efekcie upośledzić ich funkcje i doprowadzić do schorzeń układu moczowego.

W USA dokonano badań i zebrano informacje na temat przypadków zwierząt ze schorzeniami serca, tego jak były i czym żywione, a także wykonano badania poziomu tauryny u nich. Okazało się, że wytypowano kilkanaście firm, bezpośrednio odpowiedzialnych za wystąpienie problemów zdrowotnych u zwierząt. Niektóre z nich są dostępne nawet u nas na rynku.

Powstaje pytanie, które polskie firmy, znalazłyby się na tej liście....bo niestety u nas nie ma takich badań. Możemy bazować tylko na swoim doświadczeniu, obserwacji swoich pacjentów oraz analizowaniu składu karm.

Chętnie rozmawiamy z właścicielami zwierzaków, zbieramy informacje , sugerujemy różne testy i pomagamy dobrać odpowiednią dietę. Zachęcamy do odwiedzin przychodni i wizyt ze swoimi pupilami, jeśli dieta waszego przyjaciela budzi pewne wątpliwości albo jeśli macie państwo jakieś pytania :)